Czy
znacie firmę KIKO Milano?
Ja
osobiście nie miałam z nią jeszcze nic wspólnego, ale od pewnego czasu
obserwuję ich stronę firmową. Od wczoraj, dostępna jest nowa. Limitowana kolekcja
iście inspirowana w swojej kolorystyce latem, świeżością i ekspresją.
Jak
firma pisze na swojej stronie to esplozja koloru. Linie i kontrasty. Intensywne
odcienie, zapewniające powiew świeżości.
Makijaż
staje się sztuką - oto wesoła paleta kolorów w pełni oddaje żywe i
oryginalne piękno kobiety, będącej muzą „The Artist”, nowej kolekcji KIKO
MILANO zainspirowanej światem sztuki.
Makijaż wysuwa
się na pierwszy plan dzięki kosmetykom, które odpowiednio podkreślają
indywidualną kreatywność i umiejętności. I jeżeli prawdą jest, że sztuka nie
zna granic, to rewitalizujące serum, podkład i puder stają się sprzymierzeńcami,
wspólnie przygotowując promienną bazę, na której będą powstawać niezliczone
szkice prawdziwego piękna. Proporcje twarzy stają się bardziej harmonijne
dzięki rozświetlaczowi w wysuwanym pisaku, zaś intensywna kreska,
stworzona przy użyciu kredki do oczu, oraz modulowana kreska eyelinera,
przekształcają spojrzenie w arcydzieło ekspresji, dodatkowo podkreślone błyszczącymi
kolorami cieni do oczu. Usta są pełne i świetliste.
Uzupełnieniem
kolekcji w edycji limitowanej jest uniwersalna kosmetyczka o
podwójnym zastosowaniu oraz profesjonalne pędzle przeznaczone do różnych
rodzajów kosmetyków. Opakowania, zdobione barwnymi kleksami lub wypukłymi
pociągnięciami pędzla, wyczuwalnymi w dotyku, odzwierciedlają styl kolekcji
„The Artist”.
Nie
ograniczaj się do podziwiania, lecz odważnie eksperymentuj. Wraz z „The Artist”
nadszedł czas na wyrażenie Twojego piękna zgodnie z zasadami sztuki.
Opis
niezwykle bajeczny i działający na wyobraźnię. Moją uwagę zwróciły sypkie
cienie mineralne, a zwłaszcza kolor 06 Masterpiece Green oraz 05 Skill Blue,
rozświetlacz
i eyeliner w pisaku
oraz serum z mikrogranulkami.
Wyraziste
barwy sprawiają, że czuć w atmosferze energię i moc słońca. Kolorowe pędzelki
są ładne, ale raczej nie będą pasować do reszty moich pędzli i z czasem, nie
wiem czy przez neonowe kolory nie będą wyglądać kiczowato.
Jakby
nie było, chodzi też o ich jakość. Czy są to produkty godne polecenia? Miałyście z
nimi do czynienia? Polecacie? Będę wdzięczna za opinieJ
0 Komentarze