Kawa...
dla wielu osób jest jak narkotyk i nie wyobraża sobie bez niej dnia. Porankiem,
po za krótkiej nocy, kiedy spieszymy się do pracy albo z mlekiem, cynamonem i
pianką dla słodkiego relaksu. Mówią, że jest jak sok z Gumi Jagód, który dodaje
siły i energii a także poprawia humor. Ale czy znacie sposoby, w których kawa
pomoże upiększyć naszą urodę?
Jeżeli
lubisz naturalne, domowe sposoby i nie chcesz wydawać dużych pieniędzy, ten
post jest dla Ciebie!
ZMNIEJSZA CELLULIT I WYGŁADZA
SKÓRĘ
To
chyba najbardziej znany sposób wykorzystania kawy.
Kofeina
hamuje proces lipogenezy ( powstania nowych komórek tłuszczowych), pobudzają
proces lipolizy (rozpadu trójglicerydów w tkance), przyśpiesza metabolizm (
spalanie tkanki tłuszczowej), zmniejsza widoczność obrzęków cellulitowych, napina
i wygładza.
Peeling kawowy:
1.
Zalej 2-3 łyżki mielonej kawy niewielką ilością wrzątku. Po ostudzeniu dodaj
odrobinę oliwy z oliwek i soku z cytryny. Wmasowuj okrężnymi ruchami w lekko
zwilżoną skórę. Na koniec dokładnie spłucz.
2.
Zmieszaj zaparzoną kawę mieloną (2 łyżki kawy + niewielka ilość wrzątku) z
łyżką cukru, 2 łyżeczkami cynamonu i odrobiną żelu do ciała.
ZWALCZA OZNAKI STARZENIA
Kofeina
poprawia mikrokrążenie, ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne, opóźnia
proces rozkładu witaminy C, wygładza nierówności skóry i delikatnie poprawia
jej koloryt, chroniąc przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Maseczka kawowa:
1.
Zalej 2 łyżki kawy odrobiną wrzątku i ostudź. Gdy wystygnie dodaj 2 łyżki
śmietany. Trzymaj na twarzy ok. 15 minut.
2. Dwie
łyżeczki zaparzonych fusów z kawy połącz z dwoma łyżeczkami mleka i łyżką oliwy
z oliwek. Trzymaj na twarzy 15 min.
USUWA CIENIE POD OCZAMI
Aby
zmniejszyć cienie pod oczami i nadać świeżości spojrzeniu należy zmieszać
łyżeczkę fusów po kawie, białko jajka i kilka kropel miodu. Dokładnie wymieszaj
składniki i nałóż na skórę pod oczami. Po paru minutach delikatnie zmyj.
PRZYCIEMNIA, WZMACNIA I
ZMNIEJSZA WYPADANIE WŁOSÓW
To
jedna z najstarszych metod jakie znam, choć nigdy jej nie stosowałam, bo zawsze
byłam blondynką i wtedy włosy zalewałam rumiankiem. Dla brunetek i szatynek
sprawdzi się właśnie kawa. Oczywiście nie zmienia koloru włosów, ale odświeża
kolor, dodając włosom blasku. Przy okazji pobudza wzrost włosów i zapobiega ich
wypadaniu.
Płukanka kawowa
Zalej 2
łyżeczki kawy mielonej 0,5l wrzątku. Po
przestudzeniu odcedź. Umyj włosy a następnie opłucz płukanką i pod czepkiem
pozostaw na włosach 15 minut. Kolejno spłucz dokładnie wodą.
Ja
osobiście wykorzystuje fusy po porannej kawie. A Wy stosujecie jakoś inaczej
kawę? Podzielcie się pomysłami na jej wykorzystanie!
0 Komentarze