Eye Shadow Quattro, Cosmepick

Dzień dobry kochane robaczki :)

Jakiś czas temu miałam przyjemność prezentować Wam podkład rozświetlający firmy Cosmepick. Dla przypomnienia recenzja dostępna tutaj

Bardzo zadowolona z działania podkładu postanowiłam sięgnąć po kolejny kosmetyk tej firmy, a tym razem będzie to mini paletka cieni. Kolorystyka idealnie odpowiada coraz szybciej zbliżającej się zabawie sylwestrowej, na którą nie omieszkam ich użyć. Na pewno jeszcze przed świętami przygotuję dla Was propozycję makijażu i wykorzystam w niej kosmetyki tej właśnie firmy.

Opis producenta

Formuła bogata w naturalny jedwab i minerały, które zapewniają efekt idealnej gładkości. Wit. E zapewnia odpowiednią pielęgnację delikatnej skóry powiek. Cienie dostępne są w kasetkach zawierających wygodny aplikator. 4 idealnie dobrane odcienie zawsze w najmodniejszej gamie kolorystycznej.
·         zawiera naturalny jedwab, który zapewnia efekt idealnej gładkości
·         zawarta w formule wit. e zapewnia odpowiednią pielęgnację powiekom

Jak się już pewnie domyślacie, mój szósty zmysł nie zawiódł mnie i te cienie są również strzałem w dziesiątkę!


Paletkę zamknięto w czarnym, błyszczącym kartoniku zdobionym firmowym logo, opisem oraz purpurowo- amarantowym cieniem. Design opakowania dość prosty ale niezwykle elegancki i  trafia w mój gust. 


W środku, małe, czarne, plastikowe opakowanie o lekko zaokrąglonych rogach. Pod przeźroczystym wieczkiem, na którym widnieje firmowe logo, skrywają się cztery, magiczne cienie. Paletki występują w 5 wersjach kolorystycznych.


W mojej znajduje się bardzo głęboka, biała perła,  iskrzące srebro i dwa odcienie czerni- matowa i ze srebrnymi drobinkami. Zarówno biel jak i srebro mają niesamowitą pigmentacje.  




Czerń,  zarówno matowa, jak i z drobinkami dobrze kryje ale  wg mnie nie jest to już tak wyraźna głębia koloru, jak w przypadku wcześniejszych dwóch kolorów.




Pozostałe wersje kolorystyczne paletek możecie zobaczyć na stronie Cosmepick klik


Cienie w konsystencji są średnio miękkie, dobrze się nabierają, łatwo przywierają do skóry. Nie osypują się, nie zbierają w załamaniach i nie ścierają. Dodatkowo nie powodują żadnych podrażnień ani uczuleń.




A Wy co sądzicie? Macie pomysł na makijaż w takich kolorach?



0 Komentarze