Puder Velvet Touch w zgrabnym opakowaniu
zapewnia średni poziom krycia, idealnie minimalizując widoczność drobnych linii
oraz zmarszczek. Optycznie zmniejsza pory, wygładza drobne zmarszczki i
rozświetla cerę. Zawiera glicerynę o właściwościach nawilżających, witaminę C
oraz filtry UV. Specjalne pigmenty odbijają światło co zapobiega powstawaniu
cieni na twarzy. Puder jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Nieperfumowany.
Hypoalergiczny.
Puder dostępny jest w siedmiu odcieniach, więc bez problemu każdy dopasuje coś do swojej karnacji. Ja w swoim kuferku posiadam kolor transparentny bo wydaje mi się najbardziej neutralny.
W głównej mierze używałam sypkie pudry matujące ale nie sprawdzały się one najlepiej do noszenia w torebce i korzystania w ciągu dnia i bez pędzla. To właśnie dużymi puchatymi pędzlami najbardziej lubię aplikować pudry.
W
opakowaniu znajduje się gąbeczka o zbitej strukturze, z logowaną wstążką do ułatwienia
nakładania kosmetyku.
Opakowanie ma kształt płaskiego okręgu z błyszczącego, czarnego plastiku wraz z informacjami dotyczącymi koloru, składu itp.
Opakowanie ma kształt płaskiego okręgu z błyszczącego, czarnego plastiku wraz z informacjami dotyczącymi koloru, składu itp.
Po wewnętrznej stronie znajduje się małe, całkiem dobrej jakości lustereczko, które podczas użytkowania nie straciło na jakości.
Produkt nadaje aksamitne, satynowe wykończenie makijażu. Nie tworzy plam, dobrze współgra z podkładami różnych firm. Nie migruje, nie roluje się, nie podkreśla porów i nie wysusza. Jest trwały i wydajny a przy tym nie bieli.
W ciągu dnia troszkę się ściera ale w sposób równomierny. Jest wydajny ale mimo to, nie należy do pudrów kryjących. Jest to kosmetyk typowo wykończeniowy make up. Dobrze matowi na ok 4 godziny i na cały dzień utrwala korektor niwelując przy tym powstawanie nieestetycznych linii kosmetyku na lub pod powieką.
W strukturze jest jedwabisty, jakby nieco śliski a jednocześnie matowy. Należy bardziej do tych mokrzejszych, które nie sypią się niczym kurz.
W
sklepach kosztuje ok 70 zł
4 Komentarze
Jestem bardzo ciekawa jak ten puder wygląda na twarzy :) Lubię produkty tej marki, ale nie wszystko się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńmoze powinnam była właśnie zrobić zdjęcie i tutaj zamiescic bo na Insta Story to jednak za mało;/
UsuńOj nie dalabym za niego 70 zl ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, w niższej cenie jest sporo dobrych kosmetyków!
Usuń