Emulsja
koloryzująca do brwi to coraz bardziej popularny kosmetyk do ich przyciemniania
i nadawania kształtu.
Czy jest
lepszy od tradycyjnej kredki czy typowego żelu?
Opis*
Trwały,
napigmentowany tint do brwi w formie emulsji o przedłużonej trwałości.
Pędzelkiem lub szczoteczką nałóż cienką warstwę, nadając brwiom wymagany
kształt oraz nasycenie kolorem. Po kilku minutach produkt zastyga,
pozostawiając trwały efekt. Odporny na działanie czynników atmosferycznych.
Wydajny w użyciu.
To moje
pierwsze spotkanie z kosmetykiem tego typu i nie bardzo wiedziałam czego się
mogę po nim spodziewać.
Tinty
zapakowane są w ciemną, elegancką tubkę, która przed nakrętką posiada paseczek
w kolorze brązu. Ponieważ produkt występuje w trzech odcieniach, tak i na tubce
znajdziemy odcień odpowiadający kolorowi.
Do
dyspozycji mamy:
light - chłodniejszy beż
medium - ciemniejszy beż z domieszką szarości
dark - ciemny brąz
To trzy
stopnie brązu od jasnego po ciemno czekoladowy. W zależności od karnacji,
koloru włosów i typu urody bez problemu dopasujemy odcień. Ja najlepiej czuje
się w brwiach o ciemniejszych, chłodnych tonach a moim faworytem jest tu kolor medium.
Z dziubka
tubki bezpośrednio wylewamy emulsję. Niestety leci jej dość dużo a nie chcąc
marnować produktu najlepiej wylewać na jakąś pokryweczkę albo do małego słoiczka.
Obawiałam
się, że podobnie jak cienie do brwi, na które nakładałam bezbarwny wosk, tint
będzie odciskać się na dłoni, którymi mam w zwyczaju podpierać czoło.
Kosmetyk
trzeba aplikować skośnym, cienkim pędzelkiem i nabierać go w malutkiej ilości.
Jest bardzo wydajny i nie trzeba go wiele aby nadać delikatny, subtelny wygląd
naszym brwiom. Dobrze współpracuje, gładko się rozprowadza, nie spływa i nie
zastyga za szybko. Po zakończeniu malowania ten makijaż jest nie do ruszenia.
Zupełnie nic się nie odciska ani nie rozmazuje. Co więcej jest wodoodporny a
żeby dobrze go myć najlepiej użyć olejku. Z tego powodu nie będzie dobrym
pomysłem wylewać go na dłoń i z niej nabierać na pędzelek.
Kosmetyk
jest łatwo dostępny i w przystępnej cenie.
POJEMNOŚĆ 10 ml.
CENA 16,59 zł
Biorąc
pod uwagę wszystko powyższe, warto spróbować.
*Opis pochodzi
ze strony producenta (klik)




4 Komentarze
JA wybieram kredki lub cienie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam najjaśniejszy odcień! :)
OdpowiedzUsuńJak odwiedze PL to mysle ze sama tez po nie siegne :D
OdpowiedzUsuńZ Kobo znam tylko szminki i cienie do powiek.
OdpowiedzUsuń