Jedwab i keratyna na ratunek włosom.

Cześć!

Dziś wpis idealny dla włosomaniaczek. Przedstawiam Wam moje dwa produkty do pielęgnacji włosów; keratyna i jedwab, Joanna Laboratorium Kosmetyczne


 OPIS
SERUM Z KERATYNĄ

Polecane jest do włosów szorstkich, matowych, łamliwych i zniszczonych. Keratyna stanowi podstawowy budulec włosa. Serum zawiera wysoko innowacyjny kompleks keratynowy, który rozpoznaje najbardziej uszkodzone miejsca na powierzchni włosa, a następnie wzmacnia je i uzupełnia ubytki keratyny.

Rezultaty regularnego stosowania serum to:
  • włosy chronione i odbudowywane dzień po dniu
  • aksamitnie gładkie i jedwabiście miękkie
  • intensywnie zregenerowane.

OPIS
SERUM Z JEDWABIEM

Polecane do włosów suchych, matowych, zniszczonych zabiegami fryzjerskimi, a także włosów długich potrzebujących wygładzenia. Zawarte w recepturze serum proteiny jedwabiu zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia, tworząc na powierzchni włosa ochronny film, a dodatkowe składniki kondycjonujące zapewniają właściwą pielęgnację.

Rezultaty stosowania:
  • włosy są wyjątkowo wygładzone, lśniące i przyjemne w dotyku
  • mają zdrowy wygląd
  • łatwiej się rozczesują i lepiej układają.



W skład serii wchodzi również: szampon, maska i odzywka.

Oba sera  znajdują się w szklanych buteleczkach o pojemności  30g wyposażonych  w plastikową pompkę. 


Kształt opakowania jest bardzo poręczny. Pompka się nie zacina i dozuje produkt wielkości spłaszczonego orzeszka laskowego, co na moje półdługie włosy jest wprost proporcjonalne.


Oba kosmetyki maja ładny ale subtelny zapach, a w konsystencji są lekko śliskawe i aksamitne. Szybko wchłaniają się w głąb włosa, nie obciążając go przy tym.  Trzeba pamiętać aby nie nakładać go od nasady głowy,  ponieważ szybciej uzyskamy efekt tłustych włosów. 


Aplikuję  go naprzemiennie na wilgotne włosy i wówczas rozczesywanie staje się dla mnie dużo łatwiejsze. Jeśli chodzi o działanie docelowe, tj odżywienie struktury i pozamykanie łusek, to stosuję produkt jeszcze zbyt krótko aby móc w pełni obiektywnie go ocenić, niemniej pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Kiedyś używałam płynnego jedwabiu, ale bardzo mocno oblepiał kosmyki, był wręcz tłusty i w dłuższej perspektywie zamiast pomagać, tylko wysuszał. W tym, z uwagi na inną konsystencję pokładam wielkie nadzieje.


Używał ktoś?

0 Komentarze