MySecret w matowych kolorach jesiennych liści

Cześć!

Najbardziej ze wszystkich kosmetyków na świecie, a przynajmniej z tych kolorowych są cienie do powiek. Uwielbiam obserwować nowości, bawić się kolorami i łączyć je ze sobą.

Do mojej kolekcji cieni dołączyły właśnie ostatnio pojedyncze, matowe, jesienne nowości od MySecret w dwóch fantastycznych kolorach.


Opakowania tych kosmetycznych cudeniek są takie same, jak poprzednicy z tej kolekcji. Plastikowe wieczka są bardzo szczelne i wytrzymałe, a otwarcie ich samymi paznokciami niekiedy bywa wręcz ryzykowne. Przynajmniej jednak mam pewność, że nie rozsypią się w kosmetyczce.
Sam w sobie produkt, nie zdarzyło mi się nigdy aby się połamał lub odkleił od denka.


Kolory:

ü MySecret matt 522 – ciepła cegła, mieszanka pomarańczu z brązowymi tonami



ü MySecret matt 523 - ciemna oberżyna, z równie brązowo fioletowymi akcentami



Oba mają konsystencję miękką i dość suchą, ale mimo wszystko dobrą i nie sprawiającą problemów. Nie osypują się i bardzo dobrze się blendują a ich pigmentacja wyprzeda o sto kroków wiele innych firm.

Tak prezentują się na skórze, bez użycia bazy.


Chcecie zobaczyć makijaż z nimi w roli głównej?





0 Komentarze