Moje nowe produkty do stylizacji włosów cz.2

Nie daleki czas temu pisałam Wam o sprayu do włosów firmy Joanna, którego celem było wygładzenie i wyprostowanie lub nadanie objętości i uzyskanie ładnych loków. Całą recenzje zobaczycie tutaj: KLIK

Uzupełnieniem tej kolekcji w mojej łazience jest: pasta modelująca, pianka i żel. Po cichu powiem Wam, że te produkty podkrada mi trochę chłopak, zwłaszcza pastę.


Po krótce zaczynając od strony wizualnej;
opakowania utrzymane są  srebrnej kolorystyce z ciemno grafitowymi literami. Wszystko to wygląda dość elegancko i klasycznie a zarazem jest przejrzyste i proste w odbiorze.

Pianka do włosów



Jej dozownik działa bez zarzutów. Najważniejsze dla mnie jest tu to, że pianka nie pryska na boki niczym woda, która dostała się na gorącą patelnię. 


Pianka w swojej konsystencji jest zbita a zarazem aksamitna w dotyku. 


Bardzo ładnie pachnie. Nie zaobserwowałam aby obciążała włosy. 

Żel i pasta do włosów


 Trochę informacji o produkcie:




To produkty, z których ja sama rzadziej korzystam, ale lubi je mój partner. Włosy po nich trzymają się tak jak miały względem zamysłu przy modelowaniu. Nie są w dotyku bardzo sztywne. 


Najmocniejszy stopień ze wszystkich


Konsystencja



Produkt nie skrusza się w ciągu dnia a co istotne ze względów estetycznych nie pojawiają się jakieś białe plamo paprochy.






0 Komentarze