Olej z oliwek, masło do ciała, Silcare

Dzień dobry:)

Lada chwila przeniosę się w krainę obfitą w oliwki. Uwielbiam je na tysiąc różnych sposobów, a najbardziej zielone, nadziewane. Niemniej jednak, poza jedzeniem ich, wykorzystuje się je także w kosmetyce.


Firma Silcare oferuje nam linię produktów z olejem z oliwek i składa się ona z takich produktów jak:
- mleczko
- balsam
- krem do rąk
- masło
-mleczna mgiełka

Opis całej serii znajdziecie na stronie producenta


Linia Olej z Oliwek to pięć doskonałych produktów do pielęgnacji skóry przesuszonej, podrażnionej, problematycznej. Wykazuje silne działanie odżywcze. Wszystkie kosmetyki powstały według tradycyjnych receptur i wyselekcjonowanych składników.


Olej z Oliwek pozyskuje się z owoców Oliwki europejskiej. Polecany jest do skóry suchej i normalnej, gdyż dzięki wysokiej zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych doskonale uzupełnia płaszcz lipidowy naskórka. Działa przeciwstarzeniowo, przeciwzapalnie i ochronnie, łagodzi stany zapalne, zapobiega pękaniu skóry.

Cała seria regeneruje i wzmacnia barierę ochronną naskórka,
delikatnie natłuszcza i  odżywia skórę
zmiękcza
nawilża
ma świeży, orzeźwiający ciało zapach z nutą zielonej herbaty
zawiera m.in. olej migdałowy, olej winogronowy, olej kokosowy, masło Shea, witaminę E i glicerynę.


W moje łapki na początek trafiło masełko.
Podobnie jak pozostałe produkty z serii, opakowanie ma kolorystykę bieli, czerni i ciemnej zieleni. Czerń z bielą to klasyczne i eleganckie połączenie, które zawsze wygląda gustownie. Dominująca biel kojarzy mi się z ukojeniem, jakie niesie produkt dla skóry. Zieleń, jak na produkt z oliwką ma niestandardowy odcień, ponieważ jest bardzo soczysta a to, kojarzy mi się z gajem oliwnym i świeżością płynącą prosto z natury.

Olej z oliwek – polecany do skóry suchej i normalnej, gdyż dzięki wysokiej zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych doskonale uzupełnia płaszcz lipidowy naskórka. Działa przeciwstarzeniowo, przeciwutleniająco, przeciwzapalnie i ochronnie, łagodzi stany zapalne, zapobiega pękaniu skóry.

Masło Shea – zawiera 50% kwasu olejowego; nawilża, wygładza i pozostawia delikatną warstwę ochronną, wspomaga regenerację naturalnej warstwy lipidowej; koi i regeneruje drobne uszkodzenia i otarcia naskórka; chroni przed mrozem, wiatrem i słońcem; hipoalergiczny.

Olej kokosowy – obfity w nasycone kwasy tłuszczowe, które uzupełniają barierę lipidową naskórka, zmiękczają ją, kondycjonują, działają pośrednio nawilżająco. Olej kokosowy tworzy na skórze bogatą warstwę okluzyjną.

Gliceryna – wiąże wodę w naskórku, nawilża i chroni przed nadmiernym wysuszeniem skóry, łagodzi, poprawia elastyczność, ułatwia wchłanianie innych substancji w głąb skóry.

Witamina E - przeciwstarzeniowa, przeciwzapalna, zmiatacz wolnych rodników, reguluje gospodarkę wodną, normalizuje reaktywność naskórka.


Konsystencja masełka jest dla mnie odpowiednia. Zdecydowanie bardziej wolę masła od mleczek, bo ich struktura jest bardziej zbita i gęstsza, przez co subiektywnie lepiej nawilżają. 


Produkt wizualnie sprawia wrażenie dość skondensowanego jednak w dotyku szybko przekonałam się, że przypomina od delikatną piankę. 


Jego struktura wyjątkowo pozytywnie mnie zaskoczyła. 
Jak możecie zobaczyć na zdjęciach bardzo ładnie się rozprowadza. Kosmetyk nie pozostawia lepkiej, nie przyjemnej warstwy. Dobrze i szybko się wchłania, a skóra wygląda od razu na zdrowszą i aksamitną. Nawilżenie naskórka długo się utrzymuje.


Zapach jest delikatny, nie nachalny i zapewnia komfortowe uczucie świeżości. Generalnie nie przepadam za zapachami herbacianymi czy oliwkowymi ale ten jest wyjątkowo uroczy a sam kosmetyk jest jednym z naj naj jakie  miałam okazje używać od dłuższego czasu a już napewno jeden z najlepszych produktów do pielęgnacji ciała. To był strzał w 11! serio!!




0 Komentarze