8 tygodni później, czyli podsumowanie kuracji plastrami przeciw wypadaniu włosów

Plastry przeciw wypadaniu włosów, Dermastic, Diagnosis to produkt, który od samego początku budził we mnie zainteresowanie i byłam go bardzo ciekawa. O tym inspirującym wynalazku powiedziała mi moja fryzjerka, która zwróciła uwagę na nadmierne wypadanie moich włosów.



Zgodnie z opisem producenta jest to skuteczny i wygodny w aplikacji produkt wzmacniający cebulki włosów. Stosowany systematycznie na skórę w okolicach owłosionej części głowy powstrzymuje wypadanie włosów.


Plastry Dermastic™ wykonane są z oddychającego tworzywa, w którego warstwie przylegającej do ciała rozproszone są składniki aktywne. Plaster przyklejony na skórę uwalnia stopniowo substancje odżywcze mające na celu wzmocnienie cebulek włosów, powstrzymanie wypadania włosów, a także wspomaganie ich odrastania.


Ale jak było faktycznie?

Przez 8 tygodni sumiennie przyklejałam plasterek przed snem. Wybierałam okolice czoła, skroni lub z tyłu głowy. Niestety w miejscach, gdzie na skórze był mały meszek, czasem trochę ciężko było mi go odkleić. Z przodu nigdy nie miałam z tym problemu. Sam w sobie plaster nigdy się nie odkleił i nigdy nie wywołał żadnego podrażnienia.

Jeśli chodzi o działanie to od początku wierzyłam w moc działania plastrów, podobnie jak ma to miejsce  z plastrami antykoncepcyjnymi.  Tu jednak nie zauważymy spektakularnego efektu z dnia na dzień, bo na efekt musimy chwilkę poczekać. Ale warto. W miarę upływu dni, włosy coraz mniej wypadały. Na szczotce, poduszce, podłodze czy w sitku w wannie pukiel był coraz cieńszy, aż zaczęłam obserwować pojedyncze włosy. Skłamałabym pisząc, że włosy całkowicie przestały wypadać, bo zgodnie z naturalnym procesem włosy wypadają a w ich miejsce rosną nowe. I takim oto sposobem mam swoje znów coraz dłuższe i sporo baby hair.

Już zastanawiam się nad fryzurą, jaką będę mogła zrobić po osiągnięciu docelowej długości włosów.

Podsumowując, polecam Wam produkt ponieważ nie wymaga on od nas łykania tabletek, a tego bardzo nie lubię.


Czy Wy znacie plastry Dermastic, Diagnosis? Jeśli nie, to spróbujcie, bo warto.



0 Komentarze