Witajcie
Żeby nie było nudno, dzisiaj przychodzę do Was z
nie kosmetyczną recenzją produktu, który stanowi moją inspirację do wykonywania
makijażu ale także jest bardzo miłym urozmaiceniem podczas sesji, makijażu
okazjonalnego ale i tworzy wyjątkową atmosferę.
Oczywiście chodzi o świeczki.... ale nie byle jakie!
Moje świeczki pochodzą z firmy Bispol. Dlaczego akurat ta firma? Ponieważ mają bardzo szeroki
asortyment, oryginalne zapachy i urokliwy design, zresztą sami zobaczcie.
Dzisiaj opowiem Wam co nieco o podgrzewaczach
kwiatowych. Inspirują mnie one wyjątkowo ponieważ mają prześliczny, słoneczno
żółty kolor, bajecznie pachną a ich opakowanie także daje mi do myślenia.
Jeśli czujecie się czasem wypalone i nie macie
pomysłu na makijaż polecam takie właśnie inspiracje ponieważ sama w sobie
świeczka może nas inspirować swoim kolorem lub zdobieniem, jeśli jest w szkle,
kształtem, nazwą a także zapachem. To różnorodność zmysłów sprawia, że
uruchamia się nasza wyobraźnia a co piękniejsze jest to, że każdy może
przywołać zupełnie inne wspomnienia czy inspiracje.
Pomysłów na ten makijaż mam kilka, ale o tym
będzie w innym poście wraz ze zdjęciami.
Jeśli chodzi o same świeczki, to w tekturowym opakowaniu
znajdziemy 6 podgrzewaczy o standardowej średnicy. Zapach flowers, czyli kwiatowy
wyczuwalny jest jeszcze przed ich podpaleniem. Po zapaleniu zapach staje się dużo
intensywniejszy, aromat ładnie rozchodzi się po pomieszczeniu. Nie jest to
zapach przesadnie słodki czy duszący ale odświeżający i wprowadzający wyjątkową
atmosferę. Kolor żółty przywołuje ciepłe, słoneczne dni, kiedy kwiaty są w
pełni rozkwitu.
Knot jest dość mocny, nie gaśnie i długo
się pali.
Ogólnie świeczki są dobrej jakości i czuję, że
dzięki nim wyczaruję dla Was wiele pięknych makijaży.
1 Komentarze
Nie wiedziałam, że aż tyle osób sięga po świece zapachowe Bispol :) Naprawdę świetna firma
OdpowiedzUsuń