Owijając watę cukrową wokół palców

Cotton Candy to lakier, który na myśl przywołuje mi wiele bardzo pozytywnych skojarzeń. Z jednej strony jest to kolor delikatny i subtelny, idealny na wieczorną randkę czy biznesowe spotkanie a z drugiej strony kolor, który świetnie sprawdzi się w zwariowanych letnich wypadach. Początkowo myślałam, że nie będzie on wyglądać najlepiej przy bladych dłoniach ale myliłam się bo nadał rękom lekkości i świeżości nie powodując efektu trupa.  
Dla mnie, subiektywne skojarzenie z watą cukrową dało by inny odcień, bardziej pastelowy i cukierkowy ale stworzony przez My Secret Cotton Candy jest kolorem niezwykle uniwersalnym, który będzie odpowiedni także dla starszej kobiety.


Info producenta: MY SECRET HOT COLORS NAIL POLISH edycja limitowana lato 2015
Nowoczesna, lekka formuła lakieru do paznokci zapewnia jego równomierne rozprowadzenie oraz zapobiega powstawaniu smug.


Cena: 6,99 zł
Pojemność: 10 ml
Dostępność: Drogerie Natura


O tych lakierach pisałam Wam już przy okazji limonki i cytryny ale dla tych, którzy jeszcze nie czytali krótkie przypomnienie.

Lakiery zamknięto w tradycyjnych dla firmy kwadratowych, poręcznych buteleczkach o pojemności 10 ml z bardzo wygodnym i szerokim pędzelkiem. Sam w sobie pędzelek nie gubi włosia, nie pozostawia smug i jest bardzo poręczny. Lakiery są wyjątkowo dobrze napigmentowane i wystarczą w zupełności 2 cienie warstwy by uzyskać maksymalne krycie pozbawione prześwitów i zacieków.

 
Emalia schnie całkiem przyzwoicie i na mojej mocno rozdwajającej się płytce na dłoniach trzyma się ok. 3 dni a na stopach nawet tydzień.
Nie zafarbował mi naturalnej płytki paznokcia co czasami się zdarza w przypadku lakierów innych firm. Bardzo ładnie i gładko rozprowadza się na płytce, nie bąbelkuje i nie odpryskuje.


Limitowana edycja letnich kolorów od My Secret pozbawiona jest błyszczących drobinek. Są to pastelowe, rozbielone kolory o satynowym połysku. W buteleczce wyglądają na odrobinę jaśniejsze niż prezentują się na płytce paznokcia.

Użyty przeze mnie kolor to Cotton Candy  numer 247, dla mnie wyjątkowo subtelny i delikatny, w sam raz na lato. A Wy co sądzicie?



Do kupienia tylko w Drogeriach Natura



0 Komentarze