Kredki? Tak!
i... to nie tylko dla dzieci bo dla kobiet
są szminki w tej postaci.
Ostatnio w mojej torebce zagościły dwa kolory: jeden
taki na co dzień o numerze 10 a drugi do zadań specjalnych tzn. na wieczorne wyjście numer 16.
Są bardzo kremowe i łatwo rozprowadzają się po
ustach. W dodatku mają super pigmentację.
Ich wykończenie jest aksamitne ale nie jest to jednak absolutny mat.
Nawet bez użycia konturówki wygląda bardzo dobrze i w ciągu dnia bardzo łatwo
jest ją poprawić. Jej trwałość sprawia, że nie „zjadamy jej” podczas posiłku
czy picia.
Po całym dniu noszenia nie zaobserwowałam uczucia
suchości na ustach. Zawdzięczamy to
dużej zawartości składników nawilżających oraz wit. E która dodatkowo odżywia i
nawilża usta.
Moim zdaniem, minusem jest to, że kredki należy
temperować, traci się przy tym bowiem pewną ilość produktu.
Jakbym w kilku słowach
określiła ten produkt?
Pomadka wszech czasów! Trwała, w przepięknych kolorach,
bardzo wydajna, łatwa w użyciu a w dodatku nie potrzeba przy niej konturówki i nie
wysusza ust. Trzeba ją koniecznie mieć, a
najlepiej w kilku kolorach. Kosztuje ok.11 zł
3 Komentarze
Cudowny numer 10 ;)
OdpowiedzUsuń16 bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze sobie zakupic jakis kolor z tej linii GR :D
OdpowiedzUsuń