PILATEN KOLAGENOWA MASECZKA NA USTA - RECENZJA


O usta, choć staram się dbać regularnie, tak w praktyce często przygryzam suche skórki. Pomimo stosowania ochronnej pomadki, a ta aktualna (Vianek- regenerująca pomadka ochronna z olejem z pestek malin) jest jakoś wyjątkowo średnio skuteczna,  wargi nie są w wymarzonej przeze mnie kondycji. Co jakiś czas skuteczny okazuje się być peeling cukrowy. Najchętniej wykonuję go sama i cukier mieszam z odrobiną miodu. Masuję kolistymi ruchami i pozostawiam na ustach jeszcze chwilę nim zjem 😊
Przy okazji wizyty w jakimś gabinecie kosmetycznym dostałam w ramach upominku maskę kolagenową firmy Pilaten.


Wygląda dość zabawnie z uwagi na swój rozmiar i kształt tematycznie dostosowany względem przeznaczenia. Te różowe, śliczne usteczka są większe niż u niejednego glonojada. No może liczą, że modne staną się kacze dzioby. Ale nie przesadzajmy.

Co zawiera w składzie i jakie ma mieć działanie?


Gliceryna ma długotrwałe działanie nawilżające oraz regenerujące. Zmiękcza skórę, łagodzi spierzchnięcia i podrażnienia, wygładza zmarszczki, przyspiesza procesy regeneracyjne. Doskonale nawilża odwodnioną cerę – skóra staje się bardziej elastyczna i napięta. Chroni przed mrozem i wiatrem.

Chrząstnica kędzierzawa (mech irlandzki) odżywia, nawilża i regeneruje skórę, wzmacnia jej odporność. Jest źródłem soli mineralnych, prowitaminy A oraz witamin z grupy B.

Hialuronian sodu jest składnikiem silnie nawilżającym. Tworzy na skórze film ograniczający parowanie wody, chroni skórę przed wysuszeniem.

Dekstran to polimer glukozy o silnym działaniu utrzymującym nawilżenie skóry.  Ułatwia przenikanie innych substancji aktywnych w głąb skóry.

Kolagen jest głównym białkiem tkanki łącznej i podstawowym składnikiem skóry. Odpowiada za jej sprężystość i nawilżanie. Niedobory kolagenu powodują, że skóra traci jędrność i powstają zmarszczki. Kolagen stosowany w kosmetykach działa odmładzająco, ujędrnia, wzmacnia oraz nawilża skórę.

Sok z chińskiego aloesu Aloe Yohyu Matsu Ekisu należy do silnych antyoksydantów – walczy z wolnymi rodnikami. Spowalnia procesy starzenia, działa antybakteryjnie, regeneruje i odmładza skórę oraz utrzymuje jej właściwe pH. Wzmaga produkcję kolagenu.

Wyciągi z poziomek stosowane są w kosmetykach regenerujących. Odżywiają i koją podrażnioną skórę. Usta nabierają pięknego różowego kolorytu.

Jak widzimy, kosmetyk idealny oh i ah😊 A w praktyce?


Zacznijmy jednak od części wizualno- estetycznej.  Produkt znajduje się w plastikowej, pół przeźroczystej saszetce i ułożony jest na transparentnej tacce.


 Konsystencja ów maseczki jest galaretowata i cienka, dlatego też należy uważać aby jej przypadkiem nie rozerwać. 


Pokryta jest płynem, który w początkowych minutach utrudnia przyklejenie się do ust. Warto chwilę odczekać aż przeschnie układając się w pozycji leżącej aby się nie zsuwała 😊


W pewnym momencie na skórze odczujemy lekkie mrowienie. Po ok 30min wargi były delikatnie bardziej nawilżone, pełne i jędrniejsze ale był to efekt bardzo krótkotrwały a i tak nie wszystkie suche skórki zniknęły co widać na zdjęciu.

Kosmetyk można zakupić w cenie do 3 zł maksymalnie i jest to raczej kwota, jaką wydamy jeśli chcemy porobić sobie śmieszne zdjęcia.


Choć producent obiecuje wiele, tak nic się spektakularnego nie dzieje. Z pewnością nie skorzystam ponownie.




1 Komentarze