WitajcieJ
Choć za oknem deszczowo burzowo,
tak mnie dobry humor nie opuszcza.
Dziś przychodzę z recenzją
kosmetyku, który jeszcze nie jest w sprzedaży ale już chciałabym Wam o nim
opowiedzieć, abyście wiedzieli czy warto go zakupić czy nie.
Tajemniczy, przedpremierowy
kosmetyk to olejek konopny firmy Efektima.
Jest to olejek z grupy suchych, co
oznacza, że się nie lepi i spokojnie można założyć po jego aplikacji ubranie.
Przeznaczony jest on nie tylko do skóry ale także do włosów.
Opis
producenta: Olejek
konopny jest uznawany za jeden z najlepiej nawilżających olejków na świecie.
Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Polecany
dla skóry delikatnej, skłonnej do podrażnień. Utrzymuje skórę w bardzo dobrej
kondycji. Sprawdzi się również w pielęgnacji włosów - doda im blasku i ułatwi
rozczesywanie.
Olejek umieszczono w buteleczce z
przeźroczystego, ale ciemnionego plastiku. Wyposażony jest w atomizer, który
działa bez zarzutów a co najważniejsze nie wylewa się i nie chlapie.
Zapach jest lekko słodkawy i
subtelny zarazem. Podoba mi się.
Bardzo ale to bardzo nienawidzę
smarować się balsamami dlatego wszelkie olejki i oliwki to moje wybawienie. Nie
przeszkadza mi kiedy się lepią, ale takie ograniczają mnie do wieczornej
aplikacji. Suche olejki są natomiast idealne kiedy się spieszymy czy chcemy je
użyć w ciągu dnia nie martwiąc się, że pobrudzą wszystko wokół.
Opisywany tu olejek momentalnie
nawilża naskórek, nie pozostawia śliskiej powłoki na skórze. Jest ona po prostu
zdrowsza, pozbawiona suchych skórek i ładnie wygląda. Kilka psików i pielęgnacja gotowaJ Tak to ja mogę nawilżać skórę. Są
naprawdę wydajne.
Jeżeli chodzi o aplikację na
włosy, to użyłam produktu zaledwie kilka razy. Z całą pewnością nie obciąża i
nie powoduje efektu tłustych włosów czy mokrej włoszkiJ Po umyciu, zgodnie z obietnicą
producenta włosy łatwiej się rozczesywały. Aplikowany na suche, raz dwa zniknął
w głębi ich struktury. Moje włosy są łapczywe na nawilżenie. Abym uczciwie
mogła napisać na ile poprawiła się ich kondycja musiałabym jeszcze poczekać.
Tak czy siak, moje dwutygodniowe
spostrzeżenia są bardzo pozytywne i z przyjemnością spróbuję pozostałych
olejków jakie firma ma w swojej ofercie a zwłaszcza kokosowego. Mój ideał nie
tylko na lato uhh
A Wy znacie ten kosmetyk? Dajcie
znać, co sądzicie o olejkach!
0 Komentarze