DLA skóry suchej, DLA nawilżenia, DLA Naszej młodszej skóry

Heeeej!!!

Uwielbiam taką pogodę! Jestem zauroczona, szczęśliwa i bardzo naładowana słoneczną energią niczym kolektor😊

Wszystko to oznacza, że jeszcze chwilę i będę mogła żyć bliżej natury, co przeogromnie uwielbiam, podobnie jak kosmetyki bio, bo o tym właśnie jest mój blog.

Pisałam ostatnio o kosmetykach na bazie wyciągów i naparów ziołowych (klik), a idąc tym tropem przedstawiam Wam jeden z dwóch kremów do twarzy z aż 70% naparem z jarzębiny!

Jeden z dwóch, ponieważ producent ma w swojej ofercie krem zarówno na dzień, jak i na noc. Dziś wyjątkowo zacznę od wieczornej pielęgnacji, jaką jest nawilżenie skóry zaraz po jej oczyszczeniu.

Kuracja nawilżająca dla cery suchej jest opracowana specjalnie dla osób z cerą wrażliwą z pierwszymi oznakami starzenia się skóry. Krem przeciwdziała procesom starzenia przede wszystkim poprzez pobudzanie naturalnych mechanizmów w skórze, które z wiekiem się rozleniwiają*

Stosując krem każdej nocy:

• dostarczasz skórze niezbędnych składników odżywczych
• pobudzasz odnowę komórkową
• spowalniasz proces starzenia się skóry
• pozostawiasz skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną.

Opakowanie jest dość wąskie ale poręczne w kolorze śnieżnej bieli.

 W całości jest wykonane z plastiku, a wyposażone w pompkę.

Ot mały zgrabny dziubek z nienachalnie dużą dziurką do dozowania kremu. Pasuje mi wielkość podawanego produktu. Nie mam tu jakiś problemów z zapychaniem się czy rozpryskiwaniem kosmetyku

Pierwsze oznaki starzenia, zmęczenie i niestety worki pod oczami a także wielka zachłanność mojego naskórka na nawodnienie to właśnie mój problem.

Konsystencja jest gładka, o średniej gęstości. Barwa biała o nienachalnym, subtelnym zapachu.

 

Jeśli chodzi o szybkość wchłaniania, to moja skóra momentalnie pochłania krem, który tworzy na skórze minimalną, lekko śliskawą powłokę. 

 Ja lubię ten stan, ponieważ moja skóra jest mięciutka i nie jest nieprzyjemnie ściągnięta.

Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć, jak wygląda naskórek po wchłonięciu się kremu.

 

Analizując działanie, to nawilża bardzo dobrze. Rano buzia jest w przyjemnej kondycji, nie ma suchych skórek i nie zauważyłam ani zapychania, ani podrażnienia.

 

Jeszcze za wcześnie aby stwierdzić  jak to ze zmarszczkami, ale wiem, że jeśli skóra jest prawidłowo nawilżana, to proces starzenia jest faktycznie wolniejszy.

 

A tak prezentują się oba kremy

*Opis pochodzi ze strony producenta kosmetykidla.pl