Kiss My Lips, Big Color Stick


Błyszczyk i pomadka w kredce.

Zapewnia trwały i intensywny kolor oraz subtelny połysk. Masło Shea i ekstrakt z oliwy z oliwek gwarantują intensywnie nawilżenie ust. Nie wymaga temperowania.

Pomadka jest dostępna w kilku odcieniach:
10 Natural Beauty
11 Sweet Peach
12 Coral Lips
13 Pink Power
14 Fuchsia
15 Blueberry Mouse

Kolory, które mam to Pink Power oraz Natural Beauty.

Natural Beaty, no 10 - klasyczny odcień nude. Lekki, delikatny, świetny na co dzień.






Pink Power, no 13 - mocny, intensywny zimny róż. Mój kolor faworyt, w którym czuje się świetnie. Optycznie wybiela zęby. Klasyka gatunku, zarówno pod względem koloru jak i nazwy. Widzę w nim takie cudne, malinowe tony. 





Wykręcane pomadko- kredki to ostatnio hit. Są one wyjątkowo wygodne. Aplikacja jest szybsza i prostsza od klasycznej szminki z uwagi na ich kształt. Jest to sprytne połączenie kolorowej pomadki oraz nawilżającego balsamu, który koi i dba o nasze usta.  Efekt jaki uzyskamy po ich użyciu to intensywny kolor i piękny połysk. Oba odcienie, które posiadam są mocne, dobrze napigmentowane i utrzymują się na ustach kilka godzin równomiernie się zjadając.


Ładnie się ścierają podczas ciągłego używania, wciąż pozostając jakby "zaostrzoną" więc nie potrzebujemy konturówki by precyzyjnie obrysować usta. Kredki z My Secret są bardzo kremowe i pięknie suną po ustach.  Nie podkreślają suchych skórek a je wręcz niwelują dzięki zawartym w składzie ekstrakcie z oleju z oliwek z masłem shea.






0 Komentarze