Zapachy wiosny

Choć do kalendarzowej wiosny jeszcze chwilką, tak za oknem widać ją wielkimi krokami. Ale jak ona pachnie? Jakie zapachy będą dla nas najlepsze i sprawią, że będziemy się lepiej czuć? Czy wiesz, że dzięki nim możesz naprać pewności siebie i przenieść się do krainy aromatów? Odpowiednio dobrane przywołają Ci słońcem kwiaty i delikatny powiew wiatru. Sprawdź co wybrać w tym sezonie!

Za oknem coraz cieplej i coraz częściej zobaczyć możemy już pąki na drzewach i drobne krokusy w trawie. Coraz też częściej pojawia się słońce a dni stają się dłuższe i tym samym mamy więcej energii i chęci do działania. Wraz ze zmianą pogody i przywiązaniem do wspomnienia zimy, śniegu, kolorowych światełek i innych dekoracji pora rozstać się z zapachami pełnymi ciepłych otulających aromatów wanilii, cynamonu, ciasteczek czy głębokiego piżma. I choć zapachy były piękne, tak teraz mogą stać się dla nas a także dla otoczenia ciężkie i duszące. Dodatkowo, wpłynąć mogą na nasze podejście i nastawienie do działania, przejawiając negatywne cechy.

Jakie zatem wybrać zapachy aby były odpowiednie na okres wiosenny i przygotowały nas do w pełni cytrusowych lekkich i orzeźwiających zapachów lata? Jak dobrać perfumy tak byśmy w pełni mogły cieszyć się ich dopasowaniem? I wreszcie jak sprawić aby lepiej i pewniej się czuć nie obciążając przy tym zmysłów węchu naszego otoczenia?!

Na sezon wiosna 2015 przygotowałam kilka propozycji

Giorgio Armani, Acqua di Gioia Eau Fraîche 

Choć inspiracją do powstania zapachu była delikatna morska bryza, zielone liście herbaty i nuty cytrusowe tak wyczuwalne akordy wodnego jaśminu i ylang-ylang otulone piżmem i nutą brązowego cukru nadają wrażenie delikatności,  świeżości i braku przesadnej słodkości.

Burberry, Sport

Nieszablonowe połączenie świeżej soli morskiej z delikatnością magnolii osłodzone mandarynką i miodem, zaostrzone piżmem i drzewem cedrowym daje nam zapach wysoko energetyczny a jednocześnie świeży i szalenie kobiecy.

Issey Miyake, Scent

W tym kompozycyjnym minimalizmie wyczujemy typowo wiosenną nutę hiacynta i jaśminu dopełnione aromatem piżma i drzewa cedrowego. Całość układa się w drzewno roślinny zapach leśnej zieleni, zdecydowany i stanowczy choć nie ordynarny.

Chanel, Chance eau Tendre

W tym zapachu również pojawia się hiacynt, jaśmin, drzewo cedrowe i białe piżmo ale odnajdziemy tu także irysy, ambre, pigwę i grejpfruty. Zapach delikatny i słodki, pełen wdzięku i optymizmu.

Bvlgari, Blv Eau d’Été

Lekki, kobiecy a także bardzo świeży zapach, w którym jak rzadko znajdziemy w składzie mięte. Znajdzie się tu także cynamon, cytryna, jodła i irys. Całość harmonijnie ze sobą współgra dodając energii i lekkości.

Czy znacie któryś z tych zapachów? Co same chętnie używacie wiosenną porą?