Her Story, Avon edp

 Za oknem robi się prawdziwie wiosennie a słońce i wyższe temperatury obfitują w endorfinki!

Wiosna, jak każda pora roku ma dla mnie swój zapach. Cięższe, zimowe zapachy zamieniam na nieco lżejsze, bardziej kwiatowe nuty.

 

Avon, Her Story to jedno z moich ostatnich odkryć tej firmy.

 


Opakowanie zamknięto w białym, tekturowym pudełeczku ze srebrno, czerwonymi elementami. Wewnątrz skryto pół okrągły, z jednej strony spłaszczony flakon. Atomizer umieszczony jest nieco niesymetrycznie co nadaje fantazyjności butelce.

 


Moją uwagę zwrócił korek buteleczki, bowiem jest to bardziej dekoracyjna transparentna nakładka.

 

 

To, co najważniejsze kryje się natomiast wewnątrz szkła.



Kategoria perfum:  orientalno - kwiatowe

Nuty głowy: Pieprz Bourbon, Kwiat brzoskwini i Bergamotka

Nuty serca: Irys, Róża i Kocanka

Nuty bazy są Paczula, Benzoes i Wetyweria

 


Zapach często kojarzony jest z La Vie Est Belle, Lancome i nie sposób byłoby się z tym nie zgodzić. Pierwsze wrażenie jest faktycznie zbieżne. Przeważają tu akordy ciepłej słodyczy, ale nie przesadzonej i z pewnością nie jest to zapach mdły i duszący. Nuty drzewno korzenne przeplatają się ze słodyczą miodu i kwiatów irysa. 

 

Perfumy rozwijają się powoli i delikatnie, tworząc bliskoskórną mgiełkę zapachową. Na skórze utrzymują się około kilku godzin, na ubraniach znacznie dłużej. Jest to zapach typowo damski, który w swojej subtelnej słodyczy są na tyle neutralne, że idealnie sprawdzą się nie tylko wieczorową ale i dzienną porą. Pomijając porę dnia, dobrze pasują o każdej porze roku. To jeden z niewielu zapachów, który może być spokojnie używany na okrągło.

 


Cena tych perfum jest bardzo przyjemna, zwłaszcza, jeśli skorzystamy z dodatkowego rabatu 45% !! Zobacz szczegóły Konsultantka Avon i odbierz darmowe katalogi AVON oraz pakiet powitalny z niespodzianką






1 Komentarze