Siema
koty!
O
kosmetykach firmy DLA słyszałam bardzo dużo dobrego. Miałam kiedyś już jakiś ich
produkt , np. serum pod oczy (klik), z którego
byłam zadowolona i dlatego też zdecydowałam się na kolejny kosmetyk.
Skończył mi się krem nawilżający, a bez
takich rzeczy żyć nie mogę. Moja skóra jest bardzo zachłanna na nawilżanie.
Codziennie rano i wieczorem musze posmarować czymś twarz. Rano wybieram raczej
delikatniejsze i mniej tłuste kremy a wieczorem lubię treściwe i tłuste.
Opis produktu*
To jest dawny
krem DAR PIĘKNA - ta sama formuła, tylko zmiana opakowania Receptura opracowana
specjalnie dla osób z cerą wrażliwą
z pierwszymi oznakami starzenia. Bogata formuła kremu oparta na zestawie
specjalnie dobranych składników, uzupełnia zawartość składników odżywczych w
skórze, pomagając przywrócić jej jędrność i gładkość w delikatnych miejscach.
Stosując krem każdego dnia:
- zapobiegasz przedwczesnemu starzeniu się Twojej skóry
- chronisz przed szkodliwym działanie czynników zewnętrznych – wolnych rodników
- pobudzasz naturalną odnowę komórkową
- pozostawiasz skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną
Składniki
- mleczko
pszczele - zawiera ponad 30 aminokwasów, cukry i witaminy
(B1, B2, B6, B12, E, PP, kwas pantotenowy, kwas foliowy, biotynę), dzięki czemu
jest doskonałym środkiem odmładzającym i odżywczym tzw. „eliksir młodości”
- świeży napar z jarzębiny – jest cennym źródłem witaminy C i P, uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne, ma działanie odżywcze i uelastyczniające skórę
- olej z czarnuszki – naturalne źródło kwasu linolowego (ok. 58%) należącego do rodziny kwasów omega-6, kwasu oleinowego (ok. 24%), 15 aminokwasów, witamin i minerałów. Dzięki czemu utrzymuje skórę w dobrej formie oraz zapobiega jej przedwczesnemu starzeniu
- D-pantenol - zmniejsza stan zapalny, łagodzi podrażnienia Kompleks witamin A+ E + C+ F - pobudza naturalne procesy zachodzące w skórze, skutecznie przeciwdziała procesom starzenia
- filtry UVA/UVB zapewniają ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi
Nie
zawiera sztucznych barwników, kolor kremu pochodzi od naturalnego naparu z
jarzębiny.
Krem ma przyjemną, treściwą konsystencję oraz miły,
ale delikatny, subtelny zapach jakby lekko ziołowy, który należy do tych blisko
skórnych. Łatwo się rozprowadza na skórze. Używany pod podkład nie powoduje
kolizji. Podkład się nie rozmazuje, nie wałkuje i nie tworzą się plamy. Skóra w ciągu dnia się nie świeci a podkład
nie spływa. Jego konsystencja nie powoduje zapychania się porów. Po aplikacji
skóra jest mięciutka, gładka, dobrze nawilżona. Twarz jest ukojona i odżywiona. W średnio
szybkim tempie się wchłania. Tak jak już wcześniej wspominałam o podkładzie, to
nakładany bezpośrednio na krem lepiej się rozsmarowuje niż bez użycia kremu.
Wg mnie pozostawia na twarzy lekko tłustawa
powłoczkę ale nie jest to dla mnie minus, bo takie właśnie lubię. Opakowanie
jest dość minimalistyczne i posiada pompkę. Nie zacina się i dozuje dobrą dla
mnie ilość produktu.
Nie wystąpiły u mnie żadne reakcje alergiczne czy
zaczerwienienia.
Do kompletu i lepszych efektów zakupić można krem na
noc, ale o tym w oddzielnym wpisie.
*Opis pochodzi ze strony producenta: klik
3 Komentarze
Czytałam również o tych kosmetykach,ale nigdy jeszcze ich nie używałam, muszę coś z ich serii sprawdzić u siebie
OdpowiedzUsuńNie znam za bardzo tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńW mojej ocenie warto sprawdzić www.akar.olsztyn.pl - jeden z najlepszych sklepów z frezarkami i nie tylko. Polecam!
OdpowiedzUsuń