Indba Deep Care – czym jest, jak działa i czy w ogóle działa?

Nieustanny rozwój technologii i coraz to nowsze badania skutkują coraz szersza ofertą na rynku medycyny estetycznej.

Indiba. To jeden z przykładów technologii ukierunkowanej na ujędrnienie skóry, spłycenie zmarszczek czy zmniejszenie cellulitu. Zabieg ten można stosować na każdą partię ciała, od twarzy przez brzuch, pośladki.

Efekty:

Poprawia owal twarzy

Spłyca zmarszczki, blizny

Redukuje rozstępy, cellulit, guzki tłuszczowe

Wspomaga walkę z trądzikiem i stanami zapalnymi skóry

Ujędrnia piersi, pośladki, szyję, twarz, dekolt

Koryguje podwójny podbródek

Przygotowuje skórę do ciąży

Przyspiesza rekonwalescencję po zabiegach operacyjnych

Działanie:

Indiba działa przy wykorzystaniu fal radiowych. One z kolei stymulują potencjał elektryczny tkanek przez ich drenaż, zwiększa się metabolizm komórkowy i następuje detoksykacja organizmu. Zabieg jest bezinwazyjny i bezbolesny, więc nie wymaga znieczulenia.

Pod partię poddawaną zabiegowi kładzie się podgrzaną, nasmarowaną kremem płytkę. Bezpośrednio na obszar zabiegowy również nakłada się krem a następnie masuje okrężnymi ruchami głowicą, która stopniowo zwiększa swoją temperaturę. Trzeba to kontrolować i być w stałym kontakcie z osobą, która zabieg wykonuje aby się nie poparzyć.

Dzięki preparatowi nałożonemu na skórę, głowica łatwiej przemieszcza się po naskórku i przewodzi radiofrekwencję. Urządzenie wykorzystuje fale radiowe o częstotliwości 448 kHz. Taka sama częstotliwość stosowana jest także w medycynie regeneracyjnej dzięki czemu zabieg można wykonywać także u osób z chorobami autoimmunologicznymi i onkologicznymi. Ta ilość kHz zapewnia równowagę jonową na zewnątrz i wewnątrz komórek, co oznacza wysokie bezpieczeństwo zabiegu.

Zaleca się wykonanie 4-8 zabiegów w odstępie 2-3 dni.

Ja zrobiłam serię 6 zabiegów w warszawskim Salveo, które poza zabiegami kosmetycznymi oferuje także fizjoterapię.

Sam w sobie gabinet jest bardzo czysty i sterylny. W łazience pełna automatyka i płyny do dezynfekcji a ja, jak wiecie mam na tym punkcie bzika.

Personel bardzo miły, cierpliwy i życzliwy, co zachęciło mnie do wykonania zabiegów właśnie w tym miejscu. Mój obszar poddawany zabiegowi to była tylna część ud oraz dolna pośladków, ponieważ zauważyłam pomarańczową skórkę, opadające pośladki, brak jędrności. Do tego zabiegu dostałam jednorazową bieliznę, peniuarek oraz ręcznik. Jako zmarzluch zaopatrzyłam się w kocyk na stopy oraz pyszną, gorącą herbatę.

Salveo, jest jednym z bardzo nielicznych gabinetów w całej Warszawie oferujących ten sprzęt a przy okazji zabiegi wykonywane są w bardzo konkurencyjnych cenach.