Łagodząco-odżywcze masło do ciała z olejkiem konopnym




Choć zima trwa w najlepsze, tak ja nieustannie myślę o wiośnie, pierwszych kwiatach  i lżejszym ubraniu. Wiosna, to okres, który wyjątkowo motywuje mnie do działań i pojawiają się nowe pomysły godne realizacji.

Na to, jak widać jeszcze trzeba poczekać. To, na co czekać nie należy, to pielęgnacja naszego ciała. Moje, jest wyjątkowo zachłanne cały rok na nawilżanie. Po ostatnim hicie firmy Efektima, jakim był dla mnie olejek konopny (klik), z ogromną chęcią sięgnęłam po masło, z tej samej serii.

Czy był to także strzał w dziesiątkę, czy może wielkie rozczarowanie?


Krem o bogatej konsystencji opracowany z myślą o skórze z problemem nadmiernej suchości. Skoncentrowany na przywróceniu odpowiedniego nawilżenia. Dzięki odpowiedniemu stężeniu oleju konopnego oraz składników pielęgnujących, skóra nie traci wilgotności i lepiej pełni swoje funkcje ochronne. Działa łagodząco i może być stosowany przez osoby ze skórą skłonną do podrażnień.

Stworzone by przywrócić blask i gładkość skórze. Doskonale pielęgnuje, koi suchą skórę oraz utrzymuje ją w dobrej kondycji. Polecane do skóry skłonnej do podrażnień. Pomaga w odbudowie płaszcza hydrolipidowego naskórka oraz przywraca prawidłowe nawilżenie. Wzbogacone w kapsułki z oliwą z oliwek regeneruje, uelastycznia oraz poprawia koloryt skóry. Zmysłowy zapach pobudza zmysły i uprzyjemnia aplikację.*


Opakowanie swoim designem nie odbiega od pozostałych maseł tej firmy. To, co je oczywiście odróżnia to szata graficzna, nawiązująca to głównego składnika. Etykieta prosta w swoim przekazie, jasna i czytelna. Według mnie ładnie wygląda i tworzy spójną całość.


Po odkręceniu nakrętki jawi nam się zabezpieczające sreberko, dzięki czemu wiem, że w drogerii nikt nie maczał w produkcie paluchów :p


Kosmetyk pomimo maślanej formuły nie jest zbyt gęsty, może lekko wodnisty. Szybciutko wchłania się w naskórek, pozostawiając na niej delikatną, mokrą powłoczkę, ale nie jest to uczucie lepkości a nawilżenia i miękkości. Skóra po aplikacji nie jest szorstka ani ściągnięta. Zapach jest taki sam jak olejku, co jest dobrym dopełnieniem, zwłaszcza, jeśli ktoś używa oba produkty jednocześnie. Zapach nie przypomina roślinnego aromatu konopii a jest lekko słodkawy ale nie ciężki. Mi się podoba.

Używał ktoś produktów z olejem konopnym? Co o nich sądzicie?


*Opis pochodzi ze strony producenta (klik)

4 Komentarze

  1. Jak widać konopie posiadają wiele cennych właściwości, wierzę w to, że pewnego dnia będziemy mogli w Polsce cieszyć się w pełni właściwościami tej jakże intrygującej rośliny. Kosmetyki na bazie oleju konopnego są mi doskonale znane, podobnie jak legalne nasiona marihuany, które można posiadać w celach kolekcjonerskich. Ostatnio sprezentowałam nasiona gatunku blueberry mojemu chłopakowi. Ziarna zakupiłam w pewnym sklepie internetowym, który działa legalnie i dostarcza przesyłki na terenie Polski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny produkt, myślę, że w przyszłości go przetestuję. U mnie bardzo dobrze sprawdza się zwyczajny balsam do ciała, do którego dodaję kilka kropel olejku na bazie konopi. Skoncentrowane preparaty pochodzące ze sprawdzonego źródła sprzedaje w Polsce renomowany CBD producent.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa recenzja, muszę zaopatrzyć się w ten produkt. Warto jednak dodać, że bardzo cenne właściwości posiada również napar z konopi, który świetnie oczyszcza organizm z toksyn. Kupiłam sobie ostatnio susz konopny CBD, z którego sporządzam właśnie takie napary. Czuję się poi nich naprawdę świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już od kilku miesięcy stosuję kosmetyki konopne, które kupiłam na https://cbdbank.pl/ . Okazuje się bowiem, że kannabidiol (CBD) bardzo dobrze wchłania się przez skórę, jednocześnie ją pielęgnując.. Kosmetyki są super, zarówno te do włosów jak i do ciała. Polecam!

    OdpowiedzUsuń