Cześć
Nareszcie
mam chwilkę wolnego i mogę powrócić do Was z wpisem, który będzie tym razem
poświęcony matowym pomadkom w kredce firmy Sensique.
Jest to
jedna z najnowszych propozycji jakie wypuściła firma na rynek. W ofercie
znajduje się 7 kolorów, wśród których znajdziemy zarówno mocne, zdecydowane,
jak i subtelne i stonowane tony.
Wizualnie,
szminki zamknięto w czarnych kredkach, zdobionych delikatnymi, srebrnymi
napisami firmowymi, zawierającymi logo, numer partii czy koloru. Skuwka jest
przeźroczysta, więc bez problemu odnajdziemy na szybko nasz kolor. W tym też pomoże nam końcówka szminki, mająca
identyczny kolor, jak wewnątrz.
Opis
producenta: Matowa pomadka do ust w kredce, do temperowania. Nadaje ustom
zdecydowany kolor i aksamitne wykończenie.
Waga 2 g.
Cena 9,99 zł
No więc,
przechodząc do tego, co najważniejsze, to opinia.
Pomadki
są w konsystencji kremowe, dobrze rozprowadzają się na ustach, wiernie
odwzorowują kolor z opakowania. Nie migrują poza kontur ust i schodzą
równomiernie. Podoba mi się w nich to, że nie podkreślają suchych skórek ani
też nie wysuszają ust. Dużą zaletą i
jednym z priorytetów przy wyborze szminki jest fakt, że nie zbierają się nieestetycznie
w kącikach. Najciemniejsze z kolorów
delikatnie farbują usta, ale nie jest to dla mnie problem.
Numer 405 to niesamowita, głęboka i intensywna czerwień. Nigdy nie lubiłam u siebie czerwonych odcieni, ale ta wyjątkowo przypadła mi do gustu i jest moim faworytem w tej kolekcji.
Numer 406 to pomadka jagodowa z tonami fuksjowymi. Dość modny kolor ostatnich miesięcy, który również przypadł mi do gustu.
Numer 407 to ciemny, głęboki brąz. Na zdjęciu wygląda jakby to był bordowy kolor.
Który kolor według Was pasuje do mnie najbardziej?
Jaki jest wasz faworyt?
Numer 407 to ciemny, głęboki brąz. Na zdjęciu wygląda jakby to był bordowy kolor.
Który kolor według Was pasuje do mnie najbardziej?
Jaki jest wasz faworyt?
0 Komentarze