Karnawałowych nowości ciąg dalszy. Argan Face Oil, serum z
kwasem hialuronowym, Bielenda
Producent wypuścił na rynek trzy linie
serum olejku arganowego:
1. Uszlachetniony olejek arganowy + pro-retinol
2. Uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy
3. Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex
2. Uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy
3. Uszlachetniony olejek arganowy + sebu control complex
( źródło: www.bielenda.pl )
Producent wzbogacił bardzo
wartościowy olej arganowy aktywnymi składnikami, o na tyle spektakularnym działaniu,
że są one wykorzystywane w profesjonalnych zabiegach medycyny estetycznej.
Od producenta: Olejki zostały wzbogacone o multifunkcyjne surowce o wyjątkowej aktywności odmładzającej,
wykorzystywane w profesjonalnych zabiegach medycyny estetycznej. To jedne z
najlepiej przebadanych substancji używanych w nowoczesnej kosmetyce, o naukowo
potwierdzonym działaniu.
Produkty biozgodne
ze skórą zawierają substancje naturalnie występujące w naskórku takie jak kwasy
Omega 3-6, które są niezbędne do utrzymania równowagi hydrolipidowej i
prawidłowego funkcjonowania skóry.
Ja posiadam olejek arganowy z kwasem hialuronowym ponieważ przez
stosowanie izotretynoiny moja skóra jest przesuszona i ciągle wymaga
szczególnej pielęgnacji ukierunkowanej na nawilżanie.
Jak wiadomo, a jeśli nie wiadomo to kwas hialuronowy, a właściwie hialuronian
jest odpowiedzialny za właściwy poziom nawilżenia skóry. Jedna cząsteczka kwasu
może zawiązać aż 250 cząsteczek wody. Kiedy poziom kwasu hialuronowego w skórze
spada, dochodzi do degeneracji włókien kolagenowych a co za tym idzie skóra staje
się sucha, wiotczeje i pojawiają się zmarszczki.
Dotychczas stosowałam czysty kwas hialuronowy samodzielnie łącząc go z kremami
do twarzy. Obecnie zamieniłam go na opisywane serum z uwagi na połączenie dwóch
drogocennych składników.
Zgodnie z obietnicą olejek do twarzy miał m.in.:
- szybko się wchłaniać
- wypełniać zmarszczki
- pielęgnować i korygować
- nawilżać i poprawiać jędrność skóry
- zabezpieczać przed utratą elastyczności i sprężystości
- wygładzać i napinać
- poprawiać ogólny wygląd i kondycję
Efekt: skóra jest wyraźnie odżywiona, nawilżona i zregenerowana, naskórek
wzmocniony. Skóra wygląda na młodszą.
Po krótkich danych technicznych
pora na moja opinię. Jesteście ciekawi?!
Opakowanie:
Olejek zamknięto w bardzo eleganckiej małej, szklanej buteleczce o pojemności
15ml z pipetą. Nabiera ona dokładnie tyle ile chce i precyzyjnie odmierza
krople tej samej wielkości. Nic się nie rozlewa.
Konsystencja
i stosowanie: Serum w konsystencji jest śliskie, oleiste ale
lekkie. Nie lepi się ani nie powoduje uczucia napięcia. Stosowany samodzielnie
wchłania się troszkę wolniej niż z kremem ale jest to całkowicie zrozumiałe. Dodany
do kremu albo podkładu powoduje, że produkt bazowy lepiej się rozprowadza a
przy tępym podkładzie nie ma zacieków, plam i nic się nie roluje. Serum używam
od prawie 3 tygodni codziennie wieczorem.
Wydajność:
Jest bardzo wydajny. Faktycznie wystarczy dodać 2-3 krople aby pokryć nim całą
twarz i szyję.
Działanie:
Nie zauważyłam żadnego podrażnienia. Ładnie ukoił moją podrażnioną buzię i wyeliminował
suche skórki. Dość szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej grubej warstwy
na skórze. Dzięki regularnemu stosowaniu (stosuje razem z kremem nawilżającym Bielendy)
pozbyłam się suchych skórek oraz nie ładnego zaczerwienienia w okolicy czoła. W kwestii zmarszczek nie umiem się wypowiedzieć bo jeszcze ich u siebie nie zaobserwowałam! Mam
wrażenie, że pory się jakby zawęziły choć początkowo strasznie się bałam, ze
tłusty olejek mógłby je zapchać i powodować nie miłe niespodzianki. Nic takiego
nie miało miejsca. W dodatku ma niezwykle przyjemny zapach, który utrzymuje się
na skórze. Chłopak ciągle pyta czym tak ładnie pachnę J
Naprawdę jestem
zakochana w nowościach Bielendy, jakie możemy bez problemu wszędzie zakupić.
4 Komentarze
Olejki, poprostu uwielbiam -) A te są również ciekawe, będę musiała spróbować.
OdpowiedzUsuńA Ty jakich używasz i co polecasz?:)
UsuńNa dzień dzisiejszy L'Oreal Nutri Gold, jest to taki swojego rodzaju suchy olejek, potrafi wchłonąć sie całkowicie. Używam także olejek arganowy szczególnie pod oczy. No i niezmienna metoda OCM do demakijażu przemieszana z różnymi olejkami.
UsuńPodoba mi się ta recenzja. Ciekawy produkt godny uwagi.
OdpowiedzUsuń