Makijaż zachodzącego słońca z KOBO, My Secret i Sensique

Dzień dobry :)



Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją wiosennego makijażu inspirowanego pomarańczowymi kwiatami gerbery, które przyniosła Eliza :) To tak by przywołać więcej słońca!


fot. zytnicki.pl

Do wykonania tego makijażu użyłam w dużej mierze kosmetyki firmy KOBO, My Secret oraz Sensique, czyli kosmetyki które można zakupić w Drogeriach Natura. Ja swoją mam po drodze do pracy i chętnie tam zaglądam 

  • Na sam początek użyłam na powieki bazę pod cienie firmy KOBO

  • Następnie na całą powiekę rozciągając aż po brwi nałożyłam cień firmy Sensique o numerze 149

  • Tuż pod łukiem brwiowym rozświetliłam kolorem kokosowym z serii KOBO Professional Mono Eye Shadow numer 101

  • Na całej części ruchomej powieki nałożyłam kolor pomarańczowy  firmy Sensique Velvet Touch Eye Shadow numer 156 blendując ku górze

  • Na sam środek ruchomej powieki został nałożony cień z serii neonowych kolorów KOBO Professional Eye Shadow numer 147

  • Pod okiem zobaczymy Raspberry Pink  od KOBO numer 203 z serii Fashion Eye Shadow, czyli cieni perłowych

  • Teraz pora na bazę pod podkład- Make Up Primer Matte & Smooth Skin KOBO Professional

  • Drobne niedoskonałości skóry pokryłam korektorem My Secret, Camouflage Cover Stick

  • Na całą twarz nałożyłam podkład firmy My Secret, Beaty Elixir Smoothing Make Up, kolor Beige

  • Twarz podkryłam pudrem transparentnym KOBO Professional Transparent Matt Powder odcień 312, Neutral

  • Konturowanie twarzy za pomocą również KOBO Professional, Matt Bronzing and Contouring Powder, kolor 311 Nubian Desert

  • Do przyciemnienia brwi skorzystałam z kredki do brwi firmy KOBO Professional, Eyebrow Pencil

  • Na rzęsy nakleiłam sztuczne a następnie wytuszowałam tuszem KOBO, Ideal Volume Mascara

  • A na sam koniec, na usta nałożyłam szminkę z serii Fashion Colour, KOBO, kolor Coral Chic numer 111

I jak się Wam podoba taki ciepły makijaż w kolorach zachodzącego słońca? Według mnie jest idealny dla blondynek i podbija błękit oczu

                                                                             fot. zytnicki.pl







0 Komentarze