Kiedy Twoje włosy są głodne witamin.. czy papaya Hair Food, Fructis, Garnier zaspokoi apetyt?

Jedzenie ważna sprawa, nie tylko na talerzu…,

Z serii Hair Food, Garnier mamy do wyboru 4 wersje maski do włosów:

·       PAPAYA – regenerująca maska do włosów zniszczonych

·       BANANA – nawilżająca maska do włosów suchych

·       GOJI – nadająca połysk do włosów farbowanych

·       MACADAMIA – wygadzająca do włosów trudno poddających się stylizacji

Producent na opakowaniu podaje 3 sposoby aplikacji: jako maskę, odżywkę lub bez spłukiwania.

Ja najczęściej nakładam ją  jako odżywkę. Według mnie najmniej wtedy obciąża włosy.

Ma bardzo dobry skład. Jest to wegańska formuła bez parabenów i silikonów. Maska ma bardzo dużo emolientów, które w głównej mierze składają się z naturalnych tłuszczów roślinnych.  Emolienty nie zawierają – konserwantów, sztucznych barwników, spieniaczy ani substancji zapachowych. Emolienty tworzą na powierzchni skóry płaszcz, który chroni ją przed nadmiernym odparowywaniem wody oraz przed działaniem czynników zewnętrznych.

,,Papaya Food” kusi nie tylko swoim składem ale także zapachem i konsystencją. Jest ona bardzo kremowa trochę przypomina gęsty jogurt. Nie bez powodu chciało by się ją zjeść, ale jest to tylko produkt który ma odżywiać nasze włosy.

Ma ona dość dużą pojemność  390ml ale też jest bardzo wydajna. Także jeszcze trochę zajmie mi wykończenie tego opakowania. Kto wie może zdecyduję się jeszcze na jakąś inną wersję. Może Goji? Myślę, że jakość, konsystencja i cena ok. 20zł za produkt, który ma tak szerokie zastosowanie to fajna propozycja.