Glam and shine eye shadows, My Secret, Drogeria Natura


Cienie do powiek to zdecydowanie jedne z moich najbardziej lubianych kosmetyków kolorowych. Można je dowolnie łączyć czy stosować na sucho lub mokro. Moją ostatnią kosmetyczną nowością do powiek są metaliczne cienie Glam and Shine, My Secret z Drogerii Natura.
To była miłość od pierwszego wejrzenia, nie tylko z uwagi na fajne kolory ale też dlatego, że firma wcześniej wypuszczała podobne cuda.
Zalety:
- pigmentacja bez bazy jest idealna a na bazie… ojoj mega shine and deep color
- kolorystyka
- konsystencja, nieco mokrawa ale ja taką właśnie lubię najbardziej
- trwałość
- wydajność
- zdecydowanie nie należą do tych, które się osypują
- dobrze się blendują i łączą z innymi cieniami

Opis producenta
Cienie do powiek tworzące metaliczną poświatę, która doda spojrzeniu blasku i świeżości.
Trwałe, idealnie stapiają się ze skórą i równomiernie pokrywają powiekę.
Stwórz dzienny lub wieczorowy makijaż, stopniując intensywność koloru.


Kolekcja liczy sobie 6 kolorów:

12 

Kolor szampańskiego złota, ciepły, jasny beż

13
Kolor zbliżony do poprzednika jednak delikatnie ciemniejszy. Połączenie jednego z drugim daje optyczny efekt głębi  

14
Miks rudości i cegiełki z lekko różowymi tonami

15
Róż, oberżyna i srebro

16
Turkusowo srebrna zieleń

17 
Zimny, chłodny , szaro srebrny fiolet 

Jeżeli chodzi o ten kosmetyk to wiem już, że  idealnie sprawdzi się podczas sesji zdjęciowej, którą właśnie planuje. Moimi faworytami jest zieleń i fiolet. Jak las iglasty pełen fiołków :)







0 Komentarze